Według informacji Federalnej Agencji Sieci (BNetzA), dostawy gazu w Niemczech są stabilne a bezpieczeństwo dostaw przy normalnie chłodnej zimie jest zagwarantowane, jeżeli import i eksport gazu nie ulegną znaczącym zmianom. Sytuacja wyjściowa na początku chłodnych miesięcy, a tym samym okresu grzewczego, jest znacznie lepsza niż w ubiegłym roku. Z jednej strony rozszerzone zostały możliwości zasilania z terminali LNG (skroplonego gazu ziemnego), a brak dopływu gazu z Rosji został zrekompensowany dostawami gazu z Norwegii, Holandii i Belgii. Ponadto poziom napełnienia magazynów gazu wynosi obecnie ponad 100 procent (stan na 15 listopada 2023 r.), co w dużej mierze zostało umożliwione dzięki oszczędnościom podczas ostatniej zimy wynoszącym około 20 procent. Oznacza to, że Niemcy tak samo jak rok temu wkraczają w chłodniejszą porę roku z pełnymi magazynami gazu.
Na zupełne odwołanie ostrzeżenia przed trudnościami jest jednak zbyt wcześnie. Nadal istnieją zagrożenia, takie jak na przykład bardzo mroźna zima, która może doprowadzić do silnego wzrostu zużycia gazu. Również wstrzymanie pozostałych rosyjskich dostaw gazu do Europy Południowo-Wschodniej spowodowałoby w przypadku niedoboru konieczność pokrycia zapotrzebowania tych krajów na gaz w ramach Unii Europejskiej. Jednocześnie na rynku światowym musi być dostępna wystarczająca ilość LNG, ponieważ Niemcy i Europa w około 40 procentach są zależne od skroplonego gazu ziemnego. Oszczędzanie gazu pozostaje zatem nadal ważne.
Jeżeli dotychczasowe oszczędności na poziomie 20 procent zostaną utrzymane w nadchodzących miesiącach, poprawi to również zabezpieczenie na bardzo mroźną zimę, ponieważ rezerwy w magazynach będą musiały zostać wykorzystane dopiero tak późno, jak to tylko możliwe. Oszczędne zużycie gazu jest ze względu na nadal wyższe ceny gazu opłacalne również finansowo – oszczędności między październikiem 2022 a wrześniem 2023 zmniejszyły koszty dla przeciętnego gospodarstwa domowego o około 440 euro.